środa, 10 kwietnia 2013

Po wycieczce.

Żałuję, że wycieczka się już skończyła, bo naprawdę było świetnie! ^^ Szkoda też, że byliśmy tam tylko dwa dni, ale cieszę się, że udało nam się w ogóle to zorganizować. Nachodziliśmy się po Warszawie dużo, ale mieliśmy fajnego przewodnika, który co prawda dużo mówił, ale nie zanudzał. Tak jak obiecałam mam dużo zdjęć ( coś ponad 350, ale coś czuję, że co najmniej 100 nie będzie się nadawało do pokazania publicznie, bo są to głównie nasze wygłupy ;p ). 
To może żeby niczego nie pominąć opiszę to wszystko dzień po dniu.

Dzień 1:
W szkole mieliśmy być na 5.45, ale oczywiście autokar przyjechał za późno i wyjechaliśmy dopiero około 6.50. Razem z M. udało nam się zająć miejsca na mniej więcej końcu autokaru - czyli tak jak sobie planowałyśmy. W czasie drogi na końcu autobusu jest zawsze najzabawniej ( przynajmniej na wycieczkach naszej klasy ). Oczywiście cały koniec miał głupawkę, więc było naprawdę fajnie. Słuchanie muzyki, śpiewanie, rozmowy i wygłupy - i like it! ^^ Dojechaliśmy z dość dużym opóźnieniem, więc udało nam się ominąć jedno muzeum ( dla mnie ok, bo miałam tam być czwarty raz :/ ). Potem zaczęło się zwiedzanie ( Politechnika ), a później poszliśmy na obiad. Zaraz po tym mieliśmy możliwość zwiedzania Pałacu Prezydenckiego ( ten stres, jak wszystkim pikała bramka -.- ), a później zaczęło się zwiedzanie Wawy z przewodnikiem. Trzy godziny chodzenia. Nie, nie było tak źle, tak jak pisałam, przewodnik nie zanudzał, więc było OK. Wykończeni całym dniem ( najbardziej niewyspaniem ) pojechaliśmy do hotelu. No cóż ... Warunki ... U nas nie było jeszcze najgorzej ( pomijając telewizor, który był chyba z poprzedniej epoki, ale to jedna noc, a on chociaż działał przy mocnym uderzeniu ręką ). Były pokoje, w których było o wiele, wiele gorzej. Pomijając pokoje byli jeszcze dziwni ludzie mieszkający piątro wyżej, ale ich dało się jakoś omijać. Oczywiście nikt nie przestrzegał ciszy nocnej i zaczęło się odwiedzanie wszystkich pokoi po kolei (; Potem oglądałyśmy coś w telewizji, jadłyśmy chrupki i rozmawiałyśmy. Jakoś około 2 zasnęłyśmy.

Dzień 2:
Około 7 miałyśmy wstać i było trochę ciężko, ale jakoś dałyśmy radę. Szybko się ubrałyśmy, spakowałyśmy i poszłyśmy na zbiórkę przed śniadaniem. Ogólnie jedzenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło! Naprawdę, obiady, kolacje i śniadanie były bardzo dobre. Potem pojechaliśmy do Centrum Nauki Kopernik i około trzy godziny mogliśmy sobie tam chodzić. Zaraz po tym poszliśmy na kręgle i na obiad. Na kręglach było super. Przez 2 godziny nagraliśmy się tyle, że nie wiem c; Później była gra miejska, zwiedzanie miasta ( tym razem godzinę jeździliśmy po mieście z przewodnikiem i oglądaliśmy najważniejsze pomniki ) i chodzenie po części Powązek. W między czasie zrobiło się strasznie zimno i zaczął kropić deszcz, więc biegiem wracaliśmy do autokaru, żeby chociaż trochę się ogrzać i wyruszyć w drogę powrotną. W drodze wykombinowałyśmy z dziewczynami plan, żeby przekonać opiekunów na kolację w MC i udało nam się ;p Potem tradycyjnie - muzyka, śpiewy, rozmowy, jedzenie. Do naszego miasta dojechaliśmy około 23, więc wszyscy byli padnięci :// 

Tak skończyła się wycieczka. Ostatnia w takim składzie. Szkoda ... Cieszę się jednak, że ten czas spędziliśmy naprawdę świetnie. Z góry przepraszam, że tak się rozpisałam, ale to naprawdę jest dość duży skrót ;)

Dzisiaj nie byłam w szkole, bo jak wstałam rano, to moja mama widząc mnie pozwoliła mi zostać w domu. Położyłam się więc dalej spać ( musiałam wyglądać naprawdę strasznie ) i obudziłam się około 10. Popisałam chwilę z niektórymi z klasy ( ponad połowa, tak jak ja została dziś w domu ), a potem byłam z tatą po laptopa. Naprawili go, ale będę musiała oddać go jeszcze raz. Zaraz zabiorę się za zgrywanie zdjęć na kompa, bo na wycieczkę udało mi się pożyczyć od kuzyna aparat, więc będzie lepsza jakość. 

Zdjęcia będę dodawać w kilku notkach, żeby nie było ich za dużo w jednej. 

Pod tym postem również możecie zadawać mi pytania, na które odpowiem w filmiku. Pytania możecie mi również zadawać na maila, który jest w zakładce 'Kontakt'.

Jak Wam minęły te dwa dni? ; *
Życzę Wam miłego tygodnia ( którego jest już połowa, ale co tam )! ; * 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i obraźliwych komentarzy nie akceptuję.
Za każdy miły komentarz dziękuję! ♥
Jeśli chcesz, to zostaw link do Twojego bloga, na pewno wejdę ♥ Nie wchodzę na blogi z komentarzy typu "Fajny blog, zapraszam do mnie ...".