Nauka.

Sama się sobie dziwie, że tak się dziś zmobilizowałam do nauki. Od rana siedziałam nad książkami, a potem przerzuciłam się na testy w internecie. Oczywiście nie uczyłam się bez przerwy, bo wyszłam na jakąś godzinę z psem. Wydaje mi się, że wszystko już rozumiem, ale to okaże się dopiero na teście. Ale koniec biadolenia o nauce! ;)

Cały wczorajszy wieczór próbowałam zgrać zdjęcia na komputer i nic ... Jestem na siebie zła, że nie zrobiłam tego wcześniej - może by się udało :/ Ogólnie coś dziwnego dzieje się moim laptopem i chyba będę musiała poprosić tatę, żeby oddał go do naprawy, czy coś. Będę jeszcze dziś próbować, ale powoli tracę nad tym cierpliwość :|

Nie wierzę, że już od jutra wracamy do szkoły ;_; Dlaczego wolne dni muszą mijać tak szybko? Znając życie ( i nauczycieli ) jutro dostaniemy porządny wycisk. Nie obraziłabym się, gdyby do końca tygodnia było wolne ;) 

Słyszałam coś, że taka pogoda ma jeszcze trwać przez około 10 dni ... Super, po prostu super! Nici z noszenia trampek i cieńszych kurtek. 

Już niedługo wybije 1000 wyświetleń! ♥ Macie jakieś szczególne pomysły/prośby, co miałabym z tej okazji zrobić? Postaram się zrealizować Wasze pomysły :) 

Życzę Wam miłych dni w szkole i powodzenia na sprawdzianach! ; *