poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wiosna? Zima? -.-

No nie mogę! -.- Czy Wy też widzicie tą górę śniegu za oknem? Nie dość, że jest go już zdecydowanie za dużo ( z 20-25 cm ... ), to jeszcze ciągle sypie! -.- Ja już cała szczęśliwa chciałam wyciągać trampki, a tu co? Mam dość ...

Ogólnie Wielkanoc minęła mi bardzo dobrze. Najadłam się mazurków itp. jak nigdy. 
Dopiero jakieś pół godziny temu odjechali ostatni goście, bo tak jak myśleliśmy, większość rodzinki została u nas na noc, więc było zabawnie, zwłaszcza, że przez pół nocy uczyliśmy z kuzynem jego brata obsługiwać jakiś samochodzik na baterie ... Bawiliśmy się przy tym lepiej niż on! ^^
Oczywiście mi dostało się dzisiaj największą ilością wody ... Nie tylko ja byłam cała mokra, ale też pościel, łóżko i pół ściany. Zaplanowałam słodką zemstę, która wyszła idealnie! ;p Hahahahaha ... Miny moich kuzynów, kiedy dostali wodą, jak próbowali przejść cicho przed moim pokojem ( chyba przeczuwali, że coś knuję ) były bezcenne ;) Później jeszcze wyszliśmy na dwór na bitwę na śnieżki. Nawet nie wiem ile razy leżałam na śniegu ... Nie tylko przez kulki, ale często też ze śmiechu! Tegoroczne Święta należały do jednych z najzabawniejszych :) 

Nie wierzę, że do wycieczki został już tylko tydzień! :D Nie sądziłam, że to tak szybko minie. Dni odliczam równo od miesiąca ( od 1 marca ) i jak teraz patrzę na tą kartkę, to wydaje mi się, że minął tydzień, a nie miesiąc :o

Na całe szczęście mój katar się nie rozwinął i już mnie opuścił. Strasznie się cieszę, bo jakbym rozchorowała się w tym tygodniu, to była by istna masakra ... Święta, test szóstoklasisty, dwa sprawdziany, a po weekendzie wycieczka. Trochę tego jest, a ja nie miałam zamiaru leżeć wtedy w łóżku w ciągłym towarzystwie chusteczek! ://

A co do sprawdzianów/testu, to zaraz muszę wziąć się za naukę. Jak to mówi moja mama "Matematyka i angielski same się nie nauczą ". A szkoda! ;p  

Do wycieczki tydzień, a do testu już tylko trzy dni. Właściwie dwa, bo ten dzień już się powoli kończy, a czwartku nie liczę, bo przecież od rana piszemy. Kurcze, miałam się nie tak stresować ( co wychodzi mi lepiej niż myślałam! ), ale stresować się pewnie będę przed salą ...

Miałam dziś dodać zdjęcia, ale za nic nie chcą się zgrać na komputer. Będę jeszcze próbować. Jak mi się uda, to wstawię mix z zeszłego tygodnia i zdjęcia wczorajszych prezentów.

Jak Wam minęły Święta? ; * 
Co przyniósł Wam zając? ; * 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i obraźliwych komentarzy nie akceptuję.
Za każdy miły komentarz dziękuję! ♥
Jeśli chcesz, to zostaw link do Twojego bloga, na pewno wejdę ♥ Nie wchodzę na blogi z komentarzy typu "Fajny blog, zapraszam do mnie ...".