Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany przez wszystkich wolny czas przed Wielkanocą :> Dla mnie ten tydzień był jednym z najlepszych. Tegoroczne rekolekcje okazały się najlepszymi, jakie dotychczas były. Wyśpiewaliśmy się jak nigdy ;) Mam przez to chrypkę, ale było warto. W sumie szkoda, że rekolekcje się już skończyły. Naprawdę miło spędziliśmy na nich czas.
Ogólnie cały dzień chce mi się spać ... Niby się wyspałam, a chodzę ledwo żywa. W szkole jeszcze tak tego nie odczuwałam, ale jak wróciłam do domu, to po prostu mogłabym zasnąć na siedząco :|
Jeszcze tydzień i jeden dzień do testu ... Tak jak sobie obiecałam, nie stresuję się tak bardzo ( przecież to w niczym nie pomoże, a tylko zaszkodzi ), ale im bliżej do czwartego, tym bardziej nauczyciele nas tym straszą :// Jak to ma być motywacja, to ja dziękuję!
Wczoraj miałam w planach napisać jeszcze jedną notkę, ale niestety nie wyrobiłam się. Na matematykę pojechałam dopiero na 17, a potem musiałam jeszcze jechać do szkoły po jakieś dokumenty. Jak wróciłam do domu, to marzyłam tylko o ciepłej kąpieli i o spaniu. Obejrzałam jeszcze kawałek meczu, ale zasnęłam przed końcem ;p
Dzisiaj pojawi się post tematyczny. Znaczy zacznę przygotowywać pewnie go już teraz, ale opublikuję wieczorem, bo na 16.30 umówiłam się z M., bo chce pogadać, więc lecę zaraz na autobus :)
Od jakichś 2 dni świeci słońce, przez co o wiele chętniej wstawało mi się z łóżka. W pochmurne/zimne dni nie mam ochoty ruszać się z domu. Mam nadzieję, że ta pogoda utrzyma się jeszcze kilka dni, a w tym czasie stopnieje ten śnieg. Coś mi się zdaje, że już wszyscy nie mogą się doczekać wiosny, a ona uparcie się spóźnia ;)
Cieszycie się, że już wolne? ; *
Macie jakieś szczególne plany na te dni? ; *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i obraźliwych komentarzy nie akceptuję.
Za każdy miły komentarz dziękuję! ♥
Jeśli chcesz, to zostaw link do Twojego bloga, na pewno wejdę ♥ Nie wchodzę na blogi z komentarzy typu "Fajny blog, zapraszam do mnie ...".