A jak Wam minął piątek ? ; *
Właśnie skończyłam robić testy szóstoklasisty z ostatnich lat i muszę Wam powiedzieć, że przerażają mnie niektóre zadania z historii i z matmy :| Niby na naszym próbnym nie było tak źle, ale i tak mam stracha ...
Dzisiaj prawie poczułam wiosnę. Słońce świeciło cały dzień, do tego było +10 stopni, tylko był strasznie zimny wiatr :/ Ale co tam, jeszcze tylko 20 dni i zacznie się kalendarzowa wiosna, choć ja mam nadzieję, że zima skończy się trochę wcześniej.
W sumie skoro jest taka ładna pogoda, może uda mi się zaraz wyciągnąć M. na spacer ...
Dalej nie rozstaję się z chusteczkami ... Mam już dość kataru! Mama ma mi przywieźć z apteki jakiś aerozol na katar, czy coś podobnego i mam nadzieję, że chociaż trochę to pomoże.
To ja lecę uzupełniać te przeklęte ćwiczenia z matmy ...
Miłego popołudnia! ; *
Boże jak ja bym chciała już wiosnę! Albo żeby chociaż ten śnieg stopniał i nie wracał. :c Niestety u mnie cały czas śnieg i do tego nie topnieje. :C Zazdroszczę Ci, że u ciebie było już +10 stopni. :c Ale nie zazdroszczę ciągłego kataru. ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://natonator.blogspot.com
OdpowiedzUsuń