Weekend.

Muszę Wam powiedzieć, że w brew pozorom ten tydzień zleciał mi szybko. Następny tydzień nie zapowiada się już tak fajnie, ale jakoś dam radę ^^ 

Dzisiejszy dzień minął mi szybko i bardzo dobrze. W szkole nie działo się nic ciekawego, no pomijając sprawdzian z matematyki, który był nawet łatwy. Oczywiście znalazło się zadanie, którego nie rozumiałam, a co za tym idzie nie umiałam rozwiązać, ale z resztą poszło lepiej. 

A jak Wam minął dzisiejszy dzień ? ; * 

A co do szybkiego mijania, JUŻ LUTY ! ;o Styczeń zleciał mi w bardzo szybkim tempie ... W tym miesiącu ogólnie ma się bardzo dużo dziać, ale mam nadzieję, że będzie dobrze c:

Post tematyczny pojawi się najprawdopodobniej w niedzielę, bo nie wiem, czy jutro się z tym wyrobię ... 

Za zmianę wyglądu wezmę się pewnie jutro wieczorem, ale proszę, nie miejcie do mnie pretensji, jak zmiany pojawią się 1-2 dni później. Po prostu jutro mam dość dziwny dzień, a do tego muszę się uczyć ... Mam nadzieję, że zrozumiecie :)

Wczoraj wieczorem wyłączyli nam ogrzewanie :/ Właśnie wtedy, kiedy temperatura była na minusie ... Przez całą noc kaloryfery były zimne, a ja nienawidzę jak jest mi zimno, zwłaszcza w nocy, więc spałam pod kocem i pod kołdrą, z grubymi skarpetami ;p 

Ok, to ja będę lecieć, bo mój pies domaga się spaceru.
Paaa ! ; *