Tłusty czwartek.

Przepraszam Was, że wczoraj była taka krótka notka, ale naprawdę padałam z nóg. Jak tylko wróciłam, to weszłam tutaj, poszłam się umyć i chciałam jeszcze trochę się pouczyć, ale tak strasznie piekły mnie oczy, że nie dałam już rady :/ 

No to już dzisiaj mamy Tłusty czwartek ! :D
Ile już zjedliście pączków ? ; * 
Ja jak na razie trzy, ale wątpię, że na tym się skończy, bo za chwilę zbieram się do babci, a tam już czekają na mnie pączki i faworki. 

Z moim palcem jest już coraz lepiej. Zdjęłam dziś bandaż i zobaczymy jak to będzie c: 

Okazało się, że wycieczka jednak będzie, z czego ja osobiście naprawdę się cieszę. Co prawda wyjeżdżamy dopiero w kwietniu, ale musimy już mieć wszystko załatwione.

Właściwie nie wiem, czy będę jutro szła do szkoły, bo mamy iść na próbę jakiegoś muzyka. Co prawda idzie tylko część klasy, w tym ja, ale szczerze to nie wiem, czy na to pójdę ... W sumie chciałabym iść, przy okazji minęłoby trochę lekcji, ale nie wiem jeszcze ... Muszę się po prostu zastanowić ;) 

Tak jak pisałam, jutro post będzie później, bo jadę na urodziny. Myślałam, że może uda mi się tu zajrzeć po lekcjach, ale nic z tego, bo od razu po szkole jadę do Pati i wrócę pewnie około 20. 

Ja lecę, bo zaczynam zbierać się do babci.
Paaa ♥