Nauka.

Na całe szczęście katar mnie opuszcza c; Połowę zeszytów już przepisałam, teraz tylko zostało mi to dokończyć i nauczyć się na zapowiedziane kartkówki. Niby to tylko dwa dni, a ja mam tyle przepisywania i nauki, jak po całym tygodniu :| Zaraz się za to zabiorę, żeby mieć to szybko z głowy. Jeszcze dzisiaj przyjeżdżają do nas goście, więc od rana zostałam wciągnięta w sprzątanie. Na szczęście miałam tylko zetrzeć kurze, więc nie było tak źle. 
A jak Wam mija dzisiejszy dzień ? ; *

Strasznie Was przepraszam, ale nie dam teraz rady zorganizować konkursu ... Po prostu nie wyrobię się z tym dzisiaj, ale bardzo możliwe jest to, że pojawi się on jakoś w tygodniu. Dotrzymam obietnicy, tylko niestety kilka dni później. Mam nadzieję, że zrozumiecie.

Mam nadzieję, że podobał Wam się wczorajszy post. Tak jak napisałam, bardzo możliwe, że jeszcze kiedyś zrobię taki sam, ponieważ tych piosenek uzbierałoby się o wiele więcej.

Ten list, o którym pisałam okazał się tym, o czym myślałam. Dostałam zaproszenie na specjalny kominek z okazji Dnia Myśli Braterskiej ( należę do harcerstwa ), ale przecież nie dałabym rady pójść, bo wieczorem czułam się strasznie ;cc 

Jutro zamierzamy sobie z M. zrobić kolejny mały maraton filmowy. Mamy kolejne dwa filmy, które chcemy obejrzeć, ale o tym napiszę jutro ^^

Ja będę lecieć, bo muszę skończyć przepisywać zeszyt z polskiego.
Paaa ; *