Nie pisałam długo, ale to przez to, że ostatnio bardzo dużo się dzieje. Koniec roku już za kilkanaście dni ( 10, a za 11 zakończenie! ^^ ), a to dlatego, że jako szóstoklasiści kończymy szkołę wcześniej. Ten tydzień jest masakryczny. Codziennie ( oprócz piątku ) jakiś sprawdzian. Dzisiaj poprawiałam przyrodę i była jakaś niezapowiedziana kartkówka z angielskiego, jutro piszę zaległy sprawdzian też z przyrody, w środę matma i w czwartek historia. Chaos, chaos i jeszcze raz chaos :/ Mimo tego jestem zadowolona, bo z większości przedmiotów podciągnęłam oceny na koniec. Z matmy raczej nie uda mi się poprawić, ale za to z innych przedmiotów będzie lepiej ;) Gdzieś pomiędzy sprawdzianami muszę jeszcze pozałatwiać kilka spraw związanych z wakacjami i nie tylko. Dalej nie wiem co zrobić z wieloma sprawami, a czas leci ... Ech, nieważne. Mam nadzieję, że po prostu wybaczycie mi możliwie ograniczoną obecność na blogu, bo powoli nie wyrabiam z tym wszystkim :/ Chcę najpierw zająć się sprawami takimi, jak oceny ( dalej walczę o pasek (; ), czy rozmowa z pewną osobą. Nie będzie to łatwe, bo czuję, że tracę coś dla mnie ważnego, ale mam zamiar w końcu się odważyć i stawić temu wszystkiemu czoło :)
Dzisiaj chcę dodać jeszcze jeden, albo dwa posty, żeby trochę nadrobić ♥
Jak Wam mija poniedziałek? ; *
Jak spędziliście weekend? ; *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i obraźliwych komentarzy nie akceptuję.
Za każdy miły komentarz dziękuję! ♥
Jeśli chcesz, to zostaw link do Twojego bloga, na pewno wejdę ♥ Nie wchodzę na blogi z komentarzy typu "Fajny blog, zapraszam do mnie ...".